niedziela, 7 marca 2021

Wizja Byków Henocha

 1 KSIĘGA HENOCHA

Rozdział 85 (w nawiasach jest moja interpretacja Byków)


85.

1 Potem miałem inny sen. Opowiem ci to wszystko, co mi się śniło, mój synu.

2 Henoch zabrał głos i powiedział do swego syna Matuzalema: Do ciebie mówię, mój synu. Posłuchaj moich słów i

nakłoń swego ucha na senne widzenia twojego ojca.

3 Zanim poślubiłem twoją matkę Ednę, ujrzałem widzenie na moim łożu. Oto wyszedł z ziemi byk (A.D.A.M) i był ten byk cały biały.


Potem wyszła jałówka (EWA), a z tej jałówki wyszły dwa cielaki (KAIN I ABEL), woły, jeden z nich był czarny (KAIN), a drugi czerwony (ABEL).

4 Czarny cielak (KAIN) zaatakował czerwonego (ABLA) i ścigał go na ziemi i odtąd nie mogłem zobaczyć czerwonego cielaka.

5 Lecz czarny cielak urósł i poszła z nim jałówka. Zobaczyłem, że wyszło z niej wiele cielaków. Były one takie same jak ona

i poszły za nią.

6 Pierwsza krowa (EWA) opuściła pierwszego byka w poszukiwaniu czerwonego cielaka (ABLA), ale go nie znalazła. Gorzko z tego

powodu płakała i ciągle go szukała.

7 Zobaczyłem, jak ten pierwszy byk (ADAM) podszedł do niej i uspokoił ją, tak że odtąd już nie płakała.

8 Potem urodziła innego białego cielaka (SET) i jeszcze potem urodziła wiele czarnych cielaków i krów.

9 W moim śnie ujrzałem, jak biały cielec rósł i stawał się dużym białym bykiem. Pochodziło od niego wiele białych

cielaków, które były takie jak on.

10 One zaczęły rodzić wiele białych cielaków, które były podobne jeden do drugiego.

86.

1 Znowu śpiąc skierowałem moje oczy i ujrzałem niebo. I oto spadła z nieba gwiazda (AZAZEL). Urosła, jadła i pasła się wśród

cielaków.

2 Potem zobaczyłem duże, czarne byki. Każdy z nich zmienił swe stajnie, swoje pastwiska i swoje jałówki i zaczął użalać

się jeden nad drugim.

3 Spojrzałem jeszcze raz na widzenie i spojrzałem na niebo. Zobaczyłem wiele spadających i zrzucanych z nieba gwiazd (pierwszym z nich jest Szernijaza, drugim Artakifa, trzecim Armen, czwartym Kokabiel, piątym

Turiel, szóstym Ramiel, siódmym Daniel, ósmym Nukael, dziewiątym Barakiel, dziesiątym Azazel, jedenastym Armaros,

dwunastym Batriel, trzynastym Basasael, czternastym Ananel, piętnastym Turiel, szesnastym Samsiel, siedemnastym

Jedtarel, osiemnastym Tumiel, dziewiętnastym Turiel, dwudziestym Rumiel)

na tę pierwszą gwiazdę, pomiędzy jałówki i byki. Stały one pośrodku nich pasąc się razem z nimi.

4 Przyjrzałem się im i zobaczyłem, że wszystkie [byki] wysunęły swe wstydliwe członki, tak jak to robią konie, i zaczęły

spółkować z jałowicami. Te zaś zacieliły się i wszystkie stały się cielne. Zrodziły słonie, wielbłądy i osły.

5 Wszystkie byki przestraszyły się ich i bali się ich, a te zaczęły gryźć i kąsać swoimi zębami i bóść swymi rogami.

6 W ten sposób zaczęły pożerać te byki, a wszyscy mieszkańcy ziemi zaczęli drżeć, dygotać i przed nimi uciekać.

87.

1 Ponownie zobaczyłem, jak jeden drugiego bódł i kąsał, a ziemia zaczęła krzyczeć.

2 Znowu podniosłem moje oczy ku niebu i ujrzałem wizję. Oto przybyły z nieba istoty podobne do białych ludzi. Czterech (Michał, Gabriel, Suriel i Uriel=Fanuel)

wyszło z tego miejsca oraz trzej [inni] (Rafał, Raquel, Remiel) z nimi.

3 Ci trzej, którzy wyszli jako ostatni, pochwycili mnie za rękę, podnieśli mnie z pokolenia ziemskiego i zanieśli na wysokie

miejsce. Pokazali mi wieżę wysoką nad ziemią, wobec której wszystkie pagórki były małe.

4 Powiedziano mi: "Pozostań tutaj, aż zobaczysz wszystko, co ma się stać ze słoniami, wielbłądami, osłami, gwiazdami i

wszystkimi bytami".

88.

1 Ujrzałem jednego z tych czterech (Rafała) , którzy wyszli pierwsi, jak wziął pierwszą gwiazdę (Azazela), która spadła z nieba, i związał ją za

ręce i nogi i wrzucił do przepaści, a przepaść ta była wąska, głęboka, straszna i ciemna.

2 Jeden z nich (Gadrael) wyjął swój miecz i dał [go ] słoniom, wielbłądom i osłom. Zaczęli ze sobą walczyć, a cała ziemia z ich

powodu zadrżała.

3 I gdy tak się przyglądałem memu widzeniu, oto jeden z tych czterech (Michał), którzy zstąpili z nieba, rzucił kamienie z

wysokości nieba, zebrał i pochwycił wszystkie wielkie gwiazdy, których wstydliwe członki [były] jak wstydliwe członki koni,

związał ich wszystkich za ręce i nogi i wrzucił do czeluści ziemi.

89.

1 I jeden z tych czterech podszedł do białych byków i [jednemu z nich] wyjawił tajemnicę: urodził się bykiem (Noe), ale stał się

człowiekiem. Wybudował dla siebie wielki statek i zamieszkał w nim. Razem z nim zamieszkały w tej łodzi trzy krowy.

Łódź ta została za nimi zamknięta.

2 Znowu podniosłem moje oczy ku niebu i ujrzałem wysoki dach, a na nim siedem upustów, z których wylewała się

obficie woda do zagrody.

3 Spojrzałem ponownie i oto w podłodze tej wielkiej zagrody otworzyły się źródła i woda zaczęła kipieć i podnosić się

ponad podłogę. Patrzyłem na zagrodę, aż cała jej podłoga pokryła się wodą.

4 Zapanowały na niej woda, ciemność i mgła. Popatrzyłem na poziom wody. Woda podniosła się ponad zagrodę i

zaczęła się wylewać poza tę zagrodę i pozostała na ziemi.

5 Wszystkie byki tego ogrodzenia zgromadzono razem i ujrzałem, jak zanurzyły się, zostały wchłonięte i potopione w tej

wodzie.

6 Statek natomiast pływał powodzie, lecz wszystkie byki, słonie, wielbłądy i osły razem ze wszystkimi zwierzętami poszły

na samo dno, tak że ich już nie widziałem. Nie potrafili się wydobyć, lecz pogrążyli się i utonęli w głębinie.

7 Znów miałem widzenie, w którym zobaczyłem, że usunięto z wysokiego dachu upusty, czeluści ziemi wyrównały się i

otwarły się głębie.

8 Woda zaczęła do nich spływać, aż ukazała się ziemia i statek osiadł na ziemi. Ciemność odeszła i pokazało się światło.

9 Wtedy biały byk (Noe), który stał się człowiekiem, wyszedł ze statku, a razem z nim trzy byki (Sem,Jafet,Cham). Jeden z trzech byków był biały (Sem)

tak, jak ten byk (Noe), drugi z nich (Jafet) [był] czerwony jak krew, a trzeci (Cham) [był] czarny. Biały byk (Noe) odszedł od nich.

10 Zaczęli płodzić dzikie zwierzęta i ptaki, tak że wyrosły z nich różnego rodzaju lwy, tygrysy, wilki, psy, hieny, dziki, lisy,

borsuki, świnie, sokoły, sępy, kanie, orły i kruki. Lecz wśród nich narodził się biały byk.

11 Zaczęli się wzajemnie kąsać. Lecz ten biały byk (Abraham), który urodził się wśród nich, zrodził dzikiego osła (Ismaela) oraz razem z nim

białego byka (Izaaka) i dzikie osły rozmnożyły się.

12 Lecz ten byk (Izaak), który urodził się z niego, zrodził czarnego dzika (Ezawa) i białego baranka (Jakuba). Czarny dzik (Ezaw) zrodził wiele dzików, a

baranek (Jakub) zrodził dwanaście baranków (Rubena,Symeona,Lewiego,Judę,Issachara,Zebulona,Józefa,Beniamina,Dana,Naftaliego,Gada I Aszera).

13 I kiedy tych dwanaście baranków dorosło, przekazały jednego (Józefa) ze swej liczby osłom (Ismaelitom = Midianici), a te osły z kolei przekazały tego

barana wilkom (Egipcjanom). Baran (Józef) ten wychował się wśród wilków (Egipcjan).

14 I Pan wziął jedenaście baranów, aby z nim zamieszkały i pasły się z nim wśród wilków i rozmnożyły się i stały się

licznym stadem owiec.

15 Wtedy wilki (Egipcjanie) zaczęły im dokuczać i uciskać je, aż zaczęły odbierać im młode i wrzucać do rzeki z dużą wodą. Lecz te

owce z powodu swoich młodych zaczęły wołać i skarżyć się do swego Pana.

16 Baran (Mojżesz), który został uratowany od wilków (Egipcjan), uciekł i schronił się wśród dzikich osłów (Ismaelitów=Midianitów). Widziałem, jak owce skarżyły się,

płakały i błagały swego Pana ze wszystkich swoich sił, aż Pan owiec zstąpił na wołanie owiec z wysokiej komnaty,

przyszedł do nich i na nie wejrzał.

17 Przywołał barana (Mojżesza), który uciekł od wilków, i powiedział mu o wilkach. [Kazał mu] je napomnieć, aby nie niepokoiły

owiec.

18 Baran zgodnie z poleceniem Pana poszedł do wilków, a razem z nim poszedł również drugi baran (Aaron). Obaj weszli na

zgromadzenie wilków, przemówili do nich i upomnieli, by odtąd nie niepokoiły owiec.

19 I potem zobaczyłem, że wilki jeszcze gwałtowniej srożyły się na owce, a one wołały.

20 Wówczas Pan przyszedł do owiec i zaczął karać wilki. Wilki zaczęły się skarżyć, ale owce milczały i już nie krzyczały.

21 Patrzyłem, aż owce uciekły od wilków. Wtedy, gdy wilki zaczęły ścigać owce z całą swoją mocą, oczy wilków oślepły.

22 Pan owiec wyszedł z nimi jako przewodnik, a wszystkie owce poszły za nim. Oblicze jego [było ] chwalebne, a wygląd

jego straszny i wspaniały.

23 Lecz wilki zaczęły ścigać owce, aż te napotkały obszar wody (Plaża Nuweiba=Nuwajba).

24 Ale obszar wody rozstąpił się i wody utworzyły po jednej i po drugiej stronie [ mur] . Ich Pan, który ich prowadził,

stanął pomiędzy nimi i wilkami.

25 Wilki nie widząc jeszcze owiec weszły do środka obszaru wody (Zatoka Akaba morza Czerwonego). Wilki goniły owce i wbiegły za nimi do tego obszaru

wody.

26 Kiedy zobaczyły Pana owiec, zaczęły uciekać przed nim. Ale wtedy obszar wody zlał się znowu razem i nagle przyjął

swój naturalny kształt. Woda nadpłynęła i podniosła się, aż przykryła wszystkie wilki.

27 Widziałem, że wszystkie wilki, które ścigały owce, potopiły się i zginęły.

28 Owce jednak uratowały się z tej wody i udały się na pustynię, gdzie nie było ani wody, ani trawy. Wówczas zaczęły

otwierać swoje oczy i patrzeć. Zobaczyłem Pana owiec, który je pasł, poił wodą i karmił trawą, oraz tego barana, który

szedł i prowadził je.

29 Baran ten udał się na szczyt wysokiej góry (Góra Synaj=Mt. Jebel al Lawz) i Pan owiec ponownie posłał go do nich.

30 Potem zobaczyłem Pana owiec stojącego przed nimi. Jego widok [był] straszny i majestatyczny i wszystkie te owce,

gdy to ujrzały, przelękły się go.

31 Każda z nich bała się i drżała przed nim. I wołały do tego barana, który był z nimi i stał pośrodku nich: "Nie możemy

stać przed naszym Panem i na niego patrzeć".

32 Baran, który je prowadził znowu udał się na szczyt góry. Owce natomiast zaczęły ślepnąć i od-chodzić od drogi, którą

im pokazał, ale ów baran tego nie wiedział.

33 Pan owiec strasznie się na nie rozgniewał. Dowiedział się o tym baran i zstąpił ze szczytu góry, przyszedł do owiec i

zobaczył, że większość z nich oślepła i odeszła od jego drogi.

34 Gdy go zobaczyły, przeraziły się, zadrżały przed nim i chciały wrócić do swej zagrody.

35 Lecz ten baran wziął ze sobą parę owiec i poszedł do tych owiec, które odeszły. Następnie zaczął je zabijać. Owce

zlękły się go. Baran ten przyprowadził z powrotem owce, które się oddaliły i powróciły do swoich zagród.

36 Zobaczyłem w tym widzeniu, że ów baran (Mojżesz) stał się człowiekiem i zbudował dom dla Pana owiec i wprowadził do tego

domu wszystkie owce.

37 Zobaczyłem, że ów baran (Mojżesz), który spotkał się z baranem (Jozue) prowadzącym inne owce, zasnął. Zobaczyłem, że wszystkie

dorosłe owce poumierały, a na ich miejsce powstawały ( owce) młode. Dotarły one do pastwiska i zbliżyły się do brzegu

rzeki (Jordanu)


38 Baran (Mojżesz), który je prowadził i który stał się człowiekiem, odszedł od nich i zasnął. Wszystkie owce szukały go i bardzo

gorzko za nim płakały.

39 Zobaczyłem, że przestały płakać za tym baranem i przekroczyły wody tej rzeki (Jordanu). W miejsce tych, którzy je prowadzili, a

teraz zasnęli, powstały dwa (nowe) barany (Jozue), jako przewodnicy.

40 Ujrzałem, że owce dotarły do miejsca z żyzną i przyjazną ziemią na zachód od Jordanu (Kanaan) i zobaczyłem, że owce te były

syte, ów dom stał pomiędzy nimi w tej rozkosznej ziemi.

41 Raz ich oczy były otwarte, raz zaślepione, aż inny baran powstał i pokierował nimi i sprowadził wszystkie na powrót, a

oczy ich zostały otwarte.

42 Psy, lisy i dziki zaczęły pożerać owce, aż Pan owiec wzbudził pośród nich barana (Saul), który je poprowadził.

43 Baran ten zaczął bóść te psy, lisy i dziki, aż je wszystkie pozabijał.

44 Wówczas oczy tego barana zostały otwarte i zaczął on bóść owce, nie zważał na swoją cześć, deptał je i zachowywał

się niestosownie.

45 Pan owiec posłał pewnego barana do innego barana (Dawida) i ustanowił go przewodnikiem stada owiec w miejsce tamtego

barana, który wyrzekł się swej chwały.

46 Przyszedł do niego, porozmawiał z nim i podniósł go do [rangi] przewodnika stada, ustanowił go księciem i wodzem

owiec. Przez cały ten czas psy uciskały owce.

47 Pierwszy baran (Saul) prześladował tego drugiego barana (Dawida), a ten drugi baran (Dawid) powstał i uciekł przed nim. Zobaczyłem, że psy (Filistyni)

doprowadziły do upadku pierw-szego barana (Saula).

48 Wówczas ów drugi baran podniósł się i poprowadził owce, a baran ten zrodził wiele owiec i zasnął. Mały baranek (Salomon) stał

się baranem w jego miejsce i stał się księ-ciem i wodzem tych owiec.

49 Owce te wzrastały i powiększały się. Ale wszystkie psy, lisy i dziki bały się i uciekły przed nim, a ten baran bódł i

pozabijał wszystkie zwierzęta i zwie-rzęta te już nie miały przewagi nad owcami i już ich nie porywały.

50 Dom ten stał się wielki i przestronny dla tych owiec, a owce wybudowały wysoką i wielką wieżę (Pierwsza Świątynia Boża 966 p.n.e. ) na tym miejscu dla

Pana owiec (Boga Wszechmogącego). Dom był niski, ale wieża wyniosła i wysoka. Pan owiec stanął na tej wieży a one zastawiły mu pełny stół.

51 Ponownie zobaczyłem, jak owce odchodziły, wędrowały różnymi drogami i porzuciły swój dom. Pan owiec (Bóg Wszechmogący) powołał

niektóre z owiec (proroków) i posłał je do owiec, ale owce zaczęły je zabijać.

52 Ale jedna z nich (Eliasz) została zachowana i nie została zabita. Wyrwała się i zaczęła krzyczeć na owce. Te chciały ją zabić.

Lecz Pan owiec uratował ją z rąk tych owiec, wyniósł ją do góry (do Nieba=Królestwa Bożego) i postawił tam, gdzie się znajdowałem.

53 Posłał do stada wiele innych owiec do tych owiec, żeby je napomniały i żeby się nad sobą użaliły.

54 Potem zobaczyłem, że porzuciły dom Pana owiec, odstąpiły od jego wieży, a oczy ich oślepły. Zobaczyłem, że Pan

owiec (Bóg Wszechmogący) dopuścił do wielkiego przelewu krwi wśród owiec na ich pastwiskach do tego stopnia, że same te owce

doprowadziły do masakry i opuściły to miejsce.

55 Wydał je w ręce lwów, tygrysów, wilków, hien, w ręce lisów i wszystkich zwierząt. Te dzikie zwierzęta zaczęły

rozszarpywać owce na kawałki.

56 Zobaczyłem, że opuścił swą wieżę (Świątynię) i dom (Izrael), a je wszystkie oddał w ręce lwów (Babilończyków)i w ręce wszystkich zwierząt, aby je rozrywały na kawałki i pożerały.

57 Zacząłem z całych sił wołać i wzywać Pana owiec. Przedłożyłem mu sytuację owiec pożeranych przez dzikie zwierzęta.

58 Lecz on milczał, patrzył i cieszył się, że je pożerano, ścierano i usuwano. Wydaje je wszystkim zwierzętom na pokarm.

59 Powołał siedemdziesięciu pasterzy i powierzył im owce, aby je paśli. Powiedział do pasterzy i do ich towarzyszy:

"Każdy z was odtąd ma paść owce i czynić wszystko, cokolwiek wam polecę.

60 Przekażę [je] wam dokładnie policzone i którą wskażę, że ma być zabita, zabijecie ją". I przekazał im te owce.

61 Zawołał drugiego i powiedział doń: "Stój i patrz uważnie na to wszystko, co pasterze robią z owcami, gdyż oni

zniszczą spośród nich więcej, niż nakazałem.

62 Zapisz wszelkie nadużycie i zabójstwo spowodowane przez pasterzy, ile ich zabiją z mojego rozkazu, a ile zabiją z

własnej woli. Zapisz, który z pasterzy którą zabił.

63 Przeczytaj mi, ile dokładnie oni zabili z ich własnej woli, a ile z mojego rozkazu, aby to było świadectwem dla mnie

przeciwko nim, abym mógł poznać wszystkie czyny pasterzy i kiedy będę ich oceniał, abym mógł zobaczyć, co zrobili i

czy byli wierni mojemu rozkazowi, czy nie.

64 Nie muszę jednak o tym wiedzieć i nie musisz ich o tym informować ani ich karcić, tylko spisz dokładnie, co każdy z

nich z osobna dokonał, kogo pasterze zabili, i przedstaw mi to wszystko".

65 Patrzyłem tak długo, aż ci pasterze kolejno trudnili się wypasaniem (owiec). Zaczęli oni zabijać i niszczyć więcej, niż im

nakazano i wydali oni te owce na łup lwów.

66 Lwy i tygrysy rozszarpały i pożerały większość tych owiec, a dziki dopełniły z nimi reszty. Podpalili wieżę (Świątynię Salomona 586 p.n.e.) i zniszczyli dom.

67 Bardzo się zasmuciłem z powodu wieży i zniszczenia domu owiec. Potem nie mogłem już dojrzeć, czy te owce

powróciły do owego domu.

68 Pasterze i ich towarzysze wydali te owce na pożarcie wszystkim dzikim zwierzętom. Każdy z nich w odpowiednim

czasie otrzymał ich określoną liczbę i przy każdym z nich z osobna zapisano w księdze, ile ich zabił(...)

69 Każdy z nich zabił i zniszczył więcej, niż mu nakazano. Zacząłem więc płakać i bardzo rozpaczać i lamentować z

powodu tych owiec.

70 Tak samo widziałem w widzeniu, jak ten, który trzymał księgę, zapisywał każdego dnia owcę, która ginęła z rąk tych

pasterzy, i zaniósł całą księgę Panu owiec, przedstawił mu ją i pokazał, co każdy z nich uczynił, ile każdy z nich zabił

(owiec ) i ile każdy z nich przeznaczył na zabicie.

71 Przeczytano księgę w obecności Pana owiec, a on wziął księgę do swoich rąk, przeczytał ją, zapieczętował i odłożył.

72 Następnie zobaczyłem, jak stali na pastwisku przez dwanaście godzin i oto trzy z tych owiec powróciły, przybyły,

weszły i zaczęły odbudowywać wszystko, co się z tego domu rozpadło. Lecz dziki przeszkadzały im, tak że nie były w

stanie odbudować cokolwiek.

73 Następnie zaczęły znowu budować jak przedtem i wzniosły tę wieżę (II Świątynia Jerozolimska 520 p.n.e.) i nadano jej nazwę wysokiej wieży. I ponownie

zastawiły stół przed wieżą, lecz wszystek chleb położony na nim był splamiony i nieczysty.

74 W owym czasie oczy tych owiec były ślepe, tak że nie mogły widzieć, podobnie jak i ich pasterze. Nie widziały. Zostały

one przeznaczone pasterzom na zagładę. Ci zaczęli deptać owce swoimi stopami i je pożerać.

75 Jednak Pan owiec milczał, aż wszystkie owce rozproszyły się poza granice (ucieczka 10 plemion Izraela za Kaukaz I rozproszenie Królestwa Judy) i połączyły się z dziką zwierzyną, a

(pasterze) nie wyrwali ich ze szponów dzikich zwierząt.

76 Ten zaś, który zapisywał (to wszystko) w księdze podniósł ją, pokazał i odczytał w obecności Pana owiec. Wstawiał się

za nimi i modlił się za nich pokazując to wszystko, co uczynili pasterze, i świadcząc przed nim przeciwko wszystkim

pasterzom.

77 Wziął księgę, postawił ją przed nim i odszedł.

90.

1 I przyglądałem się temu aż do momentu, kiedy trzydziestu pięciu pasterzy pasterzowało w ten sposób i wszyscy na

podobieństwo swoich poprzedników dokończyli swego czasu pasterzowania. Inni przejęli ich władzę, by pasterzować w

oznaczonym czasie, każdy pasterz według swojej kolejności.

2 Następnie zobaczyłem w widzeniu wszystkie nadlatujące ptaki nieba: orły, sępy, kanie, kruki. Orły (Rzymianie –Cesarstwo Rzymskie) przewodziły

wszystkim ptakom, a one zaczęły pożerać owce, wydziobywać im oczy i pożerać ich ciało.

3 Owce krzyczały i narzekały w moim śnie z powodu tego pasterza, który pasł owce.

4 Zobaczyłem, że owce zostały pożarte przez psy, orły, kanie nie pozostawiające na nich ni mięsa, ni skóry, ni ścięgna,

tylko same kości. Kości ich padły na ziemię, a liczba owiec zmalała.

5 Patrzyłem aż do momentu, kiedy dwudziestu trzech pasterzy pasło [owce] . Wypełnili oni, każdy w swojej kolejności,

pięćdziesiąt osiem okresów.

6 Z białych owiec urodziły się jagnięta, zaczęły otwierać swe oczy, widzieć i wołać do baranów.

7 Lecz (te ) je prześladowały. Nie słuchały ich głosu. Przeciwnie. Ich głuchota i ślepota jeszcze bar-dziej się wzmogły.

8 Zobaczyłem, w widzeniu, jak kruki zaatakowały jagnięta. Wzięły jedno z jagniąt, a barany rozszarpały i pożarły.

9 Zobaczyłem, że jagniętom wyrosły rogi, ale kruki zrzuciły z nich te rogi. Zobaczyłem jak na jednym z tych baranów (Jan Chrzciciel)

urósł wielki róg i jak otworzyły się im oczy.

10 Wejrzał na nich i otworzyły im się oczy. Przywołał barany. Ujrzały go barany i wszystkie zbiegły się do niego. Pomimo

to wszystkie orły, sępy, kruki i kanie nadal rozrywały owce na kawałki, zlatywały na nie i pożerały. Owce milczały, ale

barany narzekały i krzyczały.

12 Kruki walczyły i toczyły bój z baranem. Chciały zerwać mu róg, ale nie dały mu rady.

13 Widziałem, jak przyszli pasterze, orły, sępy i kanie i nawoływały kruków, aby zmiażdżyły róg barana. I toczyły z nim bój

i walczyły i on walczył z nimi i wołał, żeby jego pomoc mogła przyjść do niego.

14 Zobaczyłem, jak przyszedł ten, który spisał imiona pasterzy i przyniósł [je] przed Pana owiec i wspomógł tego barana,

wybawił go i pokazał mu wszystko.

15 Zobaczyłem, jak rozgniewany Pan owiec przyszedł do nich i wszyscy, którzy go ujrzeli, zbiegli.

16 Wszystkie orły, sępy, kruki i kanie zgromadziły się zabierając ze sobą wszystkie dzikie owce. Zebrali się razem, aby

wspólnymi siłami zmiażdżyć róg barana.

17 Spojrzałem na tego człowieka, który trzymał księgę i z rozkazu Pana otworzył księgę zabójstw popełnionych przez

ostatnich dwunastu pasterzy i pokazał Panu owiec, że zabili oni więcej owiec, niż ich poprzednicy.

18 Zobaczyłem, jak Pan owiec podszedł do nich, wziął do ręki laskę gniewu i uderzył nią o ziemię. Ziemia się rozstąpiła i

wszystkie zwierzęta oraz ptaki nieba odstąpiły od owiec, pogrążyły się w ziemi, ta nad nimi zamknęła się.

19 Zobaczyłem, jak dano owcom wielki miecz i owce wyruszyły przeciwko wszystkim dzikim zwierzętom, żeby je

pozabijać, a wszystkie zwierzęta i ptaki nieba uciekły przed nimi.

20 Widziałem, jak ustawiono na miłej ziemi tron i zasiadł na nim Pan owiec. Wzięto wszystkie zapieczętowane księgi i

otworzono przed Panem owiec.

21 Pan przywołał tych pierwszych białych ludzi i rozkazał [im] postawić przed nim pierwszą gwiazdę (Azazela), tę, która

poprzedzała gwiazdy mające członki podobne do (członków) koni. I postawili je przed nim.

22 (Pan) powiedział do człowieka, który w jego obecności pisał i który był jednym z siedmiu białych (ludzi) mówiąc: "Weź

tych siedemdziesięciu pasterzy, którym powierzyłem owce i którzy samowolnie wzięli i zabili więcej (owiec), niż im

nakazałem".

23 I zobaczyłem ich wszystkich związanych i postawionych przed nim.

24 Najpierw odbył się sąd nad gwiazdami. Zostały one osądzone i uznane za winne. (Aniołowie) zaprowadzili je na

miejsce kaźni i wrzucili do otchłani pełnej płonącego ognia i ognistych kolumn.

25 Osądzono też siedemdziesięciu pasterzy i uznano winnymi. Oni również zostali wrzuceni do otchłani ognia.

26 Jednocześnie zobaczyłem, jak otwarto pośrodku ziemi podobną (do tamtej), otchłań również pełną ognia.

Doprowadzono tam ślepe owce. Wszystkie zostały osądzone, uznane za winne i również wrzucone na spalenie do

otchłani ognia. Ta otchłań była od południowej strony domu.

27 Widziałem palące się barany, nawet ich kości się paliły.

28 Powstałem, żeby popatrzeć, aż ogień ogarnął stary dom. Wyniesiono wszystkie kolumny. Wszystkie belki i ozdoby

tego domu zostały ogarnięte przez (ogień). Odbudowano go i postawiono na miejscu na południowej (stronie) ziemi.

29 Zobaczyłem, jak Pan owiec wziął nowy dom, większy i wyższy niż ten pierwszy, i postawił go na miejscu pierwszego,

który został spalony. Wszystkie jego kolumny były nowe, ozdoby jego były nowe i większe niż w tym pierwszym, starym,

który został usunięty. I Pan owiec był w pośrodku niego.

30 Zobaczyłem wszystkie zachowane chowane owce, a wszystkie zwierzęta ziemi i wszystkie ptaki niebios padały i

składały hołd owcom i błagały je i słuchały każdego ich rozkazu.

31 Następnie ci trzej ubrani na biało - ci, którzy przedtem unieśli mnie - ujęli mnie za rękę i podczas gdy ręka tego anioła

mnie trzymała, unieśli mnie i zanim rozpoczął się sąd, postawili pośrodku tych owiec.

32 Owce te były całe białe, ich wełna gęsta i czysta.

33 Ci wszyscy, którzy zginęli i rozproszyli się, wszystkie dzikie zwierzęta i wszystkie ptaki niebieskie zebrały się razem w

tym domu i Pan owiec radował się bardzo, ponieważ wszyscy byli dobrzy i powrócili do jego domu.

34 Zobaczyłem, że złożono miecz dany baranom. Zaniesiono go do domu i opieczętowano w obecności Pana. Zwołano

do tego domu wszystkie owce, tak że dom ten nie mógł ich pomieścić.

35 Wszystkim otwarły się oczy, tak że widzieli dobrze i nie było wśród nich ślepych.

36 Widziałem, że dom ten był wielki, szeroki i wypełniony po brzegi.

37 Widziałem, jak narodził się biały byk. J ego rogi były wielkie i wszystkie dzikie zwierzęta, wszystkie ptaki niebieskie

bały się go i nieustannie zanosiły do niego prośby.

38 Zobaczyłem, że wszystkie ich rodzaje odmieniły się i stały się białymi bykami. Pierwszy z nich był Słowem i to Słowo

stało się wielkim zwierzęciem o wielkich, czarnych rogach. Pan owiec ucieszył się z jego powodu i z powodu wszystkich

byków.

39 Zasnąłem pośrodku nich, obudziłem się i zobaczyłem wszystko.

40 I to jest widzenie, które widziałem wtedy, gdy spałem. Obudziłem się i błogosławiłem Pana sprawiedliwości i Jemu

oddałem chwałę.

41 Jednakże potem gorzko płakałem i nie ustawały Izy moje, bo nie mogłem tego znieść. Gdy na to patrzyłem, (moje łzy)

spadały na to wszystko, co widziałem, albowiem to wszystko nastanie i spełni się. Ukazano mi wszystkie czyny ludzi z

każdej epoki.

42 Tej nocy przypomniałem sobie mój pierwszy sen i z tego powodu płakałem i byłem zaniepokojony, ponieważ miałem

to widzenie.

sobota, 28 listopada 2020

WIELKI RESET / WIELKI UCISK

 Witajcie Bracia i Siostry w przededniu Wielkiego Ucisku.

Okres pandemii jaki został zaplanowany i wdrożony przez siły zła, potwierdza wszystkie nasze przypuszczenia. Nie miejcie wątpliwości. Dzieje się bardzo dużo, ale skupie się głównie na tym, co ma związek z proroctwami czasów końca. To jest dla mnie obecnie najważniejsze, aby obserwować pod kątem ostatnich proroctw. 


Już od kilku lat nie patrzę wprost na informacje medialne. Teraz patrzę na nie z boku, z innego kąta i widać to co dzieje się za kotarą. Scenę już nam przygotowali, dlatego nie bierzmy udziału w tej grze...obserwujmy , czekajmy i napawajmy się radością rychłego powrotu naszego Króla.

Do rzeczy:

O zbliżającym się,,światowym resecie'' słyszałem od  2017 roku.  Oni już się z nim nie kryją. Oficjalna informacja z dzisiaj z głównej strony Światowego Forum Ekonomicznego w skrócie WEF.



 

Nazywają to: ,,The GREAT RESET'' i jest to kolejny światowy reset, który ma na celu:

- zresetować zadłużony system finansowy 

- wyczyścić arenę do wprowadzenia NWO

- wprowadzić NWO

- wypełnić ostatnie proroctwa czasów końca 

Ten ostatni punkt jest dla nas najważniejszy i niesie ze sobą największe zmiany.

Jak się domyślacie, pandemia otworzyła satanistom drzwi do praktycznie każdego celu. Przyznam, że nie wiedziałem jeszcze rok temu, jak będzie wyglądał wstęp do NWO, czyli wycofanie gotówki, pełna inwigilacja obywatela i jego środków finansowych itd.

 


Jest teoria, której obawiam się, która twierdzi  że planowane szczepienie ludzi w związku z panującą pandemią, ma zmieniać genotyp kodu DNA za pomocą wszczepionego RNA. Że ta zmiana DNA może wpłynać na naszą moralność względem Bożych Praw.


O siebie nie obawiam się, ale myślę o najbliższych.

Wg mnie nie mogą zrobić obowiązkowej szczepionki, bo ludzie z zasady nie przepadają, gdy coś im się narzuca i ilość zbuntowanych mogłaby być większa niż planują.

Dlatego uważam, że szczepionka będzie NIE OBOWIĄZKOWA w 2021r., ale... wprowadzą takie obostrzenia, że większość będzie chciała się zaszczepić dobrowolnie. Pomysłów na obostrzenia mam kilkadziesiąt, więc oni mają ich pewnie setki.

Nie zrozumcie mnie źle, ale uważam że ich plan jest świetny dla nich do ich celów i NIESTETY dlatego jest tragiczny dla nas. Ale nie martwcie się , to co najważniejsze mamy zapewnione. Bóg również zapowiedział ochronę dla jego Narodu Wybranego w czasach końca. 

Zapowiedział też, że nasza walka w tym świecie będzie trwała do samego końca. Bóg nie pozwoli dotknąć ,,źrenicy Jego oka'' , ale będziemy wypróbowani wielokrotnie, tak jak hartuje się stal i do samego końca mamy walczyć z własnymi słabościami.

Przyznam Wam, że ostatnimi czasy jest mi bardzo ciężko. Obowiązków i problemów mnóstwo, chęci do walki jeszcze więcej, ale czuję zmęczenie materiału i wielokrotnie opadam z sił. Wtedy wiem, że to jest jedna z tych prób...hartowanie i jeszcze raz hartowanie. Są momenty, że nie wiem czy mój organizm fizycznie da radę. Część z Was pewnie ma podobnie.

W okolicy 11.listopada wykonałem tygodniowy post w intencji za Naród Wybrany i tak jak we wcześniejszych postach w 4,5 i 6 dniu umysł miałem wyjątkowo bystry.

W tych też dniach analizowałem proroctwa czasów końca i chciałbym się tym z Wami podzielić...stąd ten artykuł po długiej przerwie. Od razu poinformuję, że nie mam już czasu na pisanie i nie oczekujcie, że będę regularnie pisał. Postarałem się poskładać moje chaotyczne przemyślenia w całość. Natłok myśli był przogromny, a pamieć niestety krótka.


Przed nami Bracia i Siostry nadchodzący GŁÓD. Tak jest to zgodne z proroctwami i potwierdzeniem tego jest obecna sytuacja, która rozwija się właśnie w tym kierunku.

Coraz częściej słyszę od znajomych o samobójstwach ludzi których znali oraz o problemach w branży małych sklepików, hoteli, artystów, ludzi którzy byli powiązani z rozrywką np. kluby, występy sceniczne itp. Ci którzy nie odczuwają finansowego skutku covida, widzą to wszystko dookoła i sami zaczynają się zamartwiać i podupada ich ego. Mają zachwiane emocje, bo NIE ROZUMIEJĄ tego i próbują sobie to tłumaczyć. LUDZIE SĄ ZAGUBIENI, bo nie mają Boga Wszechmogącego, a siły zła zabierają im ostatniego bożka jakim jest bóg mamona. 



Teraz uważajcie...

Co ma się jeszcze wydarzyć i w jakiej kolejności wg mojego zrozumienia:

1. Walka w królestwie niebieskim m.in Archanioł Michał vs szatan (gadrael)
2. Wyrzucenie szatana z nieba na ziemię

3. Rozpoczęcie Wielkiego Ucisku
3. Atak sił szatana na niewiastę w tym na 144 000 wybranych
4. Porwanie chłopczyka, czyli części niewiasty - 144 000 osób (jeszcze bez ujawnienia się Isusa Chrystusa)
5. Ucieczka części Niewiasty na pustynię czas, czasy i pol czasu (1+2+0,5 = 3,5roku)
6. Przekazanie władzy bestii i kontynuowanie Wielkiego Ucisku 

7. Pokazywanie cudów przez Bestię jak spuszczanie ognia na ziemie
8. Postawienie posągu Bestii

9. Przemówienie Posągu Bestii

10. Obowiązek nałożenia znamienia Bestii na prawą dłoń lub czoło
11. Zmiana 10 króli (to może być symboliczne i 10 może oznaczać komplet, czyli wszystkich władców świata-ale … również literalnie tylko dziesięciu)

12. Zniszczenie wlk. Nierządnicy - Watykanu i całej jego władzy

13. Radość w Niebie z powodu zniszczenia Wielkiej Nierządnicy

tu kończy się pierwszy okres 3,5 roku, który polega na ucisku ludzi przez szatana i bestię -upadłych aniołów

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

poniżej zaczyna się kolejny okres 3,5 roku, który polega na ucisku ludzi przez Boga Wszechmogącego, poprzez zesłanie plag. Razem okres 7 letni


14. Prorokowanie dwóch świadków przez 3,5 roku (poniżej wyjaśnienie okresu ich wystąpienia)

15.  Plagi Boże zapowiedziane przez  siedem trąb.

16. Przygotowywanie się Isusa (napisane ,że Isus ubrany w szatę zmoczoną krwią – to może być jego szata z grobu jako dowód powrotu po Zmartwychwstaniu ) i 144000 do powrotu z Nieba na ziemię

17. Paruzja-powrót Isusa Chrystusa i Jego 144000 współkróli na górze Syjon

18. Głoszenie ewangelii przez anioła na całym świecie

19. Odbudowa Świątyni w Jerozolimie – *Ap. 11 -Wstań i zmierz
świątynię Bożą i ołtarz, i tych, którzy się w niej modlą.  (możemy się domyślać, że skoro Isus teraz powrócił, to pewnie odbudowali mu świątynię). Przedsionek światyni oddali poganom ,a w świątyni mogą się modlić ludzie należący do Niewiasty, która powróciła z pustyni po 1260 dniach, bo Wielki Ucisk się skończył

20.  Zwołanie ptaków na ucztę Armagedonu, czyli bitwy kończącej panowanie sił złą.

21.Pojmanie Bestii, Fałszywego proroka

 22. Pochwycenie węża- szatana i wrzucenie go do studni otchłani na 1000 lat.

23. Bitwa w dolinie Har-Mageddon

24. Pojmanie zwierzęcia i fałszywego proroka oraz wrzucenie ich do jeziora ognistego

25. Wyjawienie tajemnicy 7 trąby

26. Pojmanie węża- szatana i wrzucenie go do studni otchłani na 1000 lat.

27. Nowe miasto Jerozolima, 1000-letnie panowanie z Chrystusem  nowa ziemia i nowe niebo + drzewo żywota dostępne dla Zbawionych

28. Wypuszczenie szatana po 1000 lat i całkowite unicestwienie zła, które było w życiu


Teraz wyjaśnienie kolejności i zapowiedziane w proroctwach wydarzenia:


(29) Oto dni nadchodzą, gdy Najwyższy wybawi tych, którzy są na ziemi
(30) I zamieszanie umysłów przyjdzie na tych, którzy mieszkają na ziemi.
(31) I będą planowali aby czynić wojnę przeciwko sobie, miasto przeciwko miastu, miejsce przeciwko miejscu, naród przeciwko narodowi, i królestwo
przeciwko królestwu.

(32) A gdy się to stanie
, i znaki się wydarzą, które ci ukazałem przedtem, wtedy mój Syn będzie ujawniony, któregoś widziałeś jako męża
wychodzącego z morza.
(33) I kiedy wszystkie narody usłyszą jego głos, każdy człowiek pozostawi własną ziemię i walkę wojenną, którą toczyli jeden przeciwko drugiemu; a
będą dążyć aby przyjść i zwyciężyć go.
(35) Ale on będzie stał szczycie góry Syjon. ( Ap. 14:1 w tym momencie będzie już stał ze 144 000 )
(36) A Syjon wystąpi i ukaże się wszystkim ludziom, przygotowany i zbudowany, tak, jak widziałeś górę wyciętą bez rąk.


Mat. 24 (6) Potem usłyszycie o wojnach i wieści wojenne. Baczcie, abyście się nie trwożyli, bo
musi się to stać, ale to jeszcze nie koniec.
(7) Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu, i
będzie głód, i mór, a miejscami trzęsienia ziemi.
(8) Ale to wszystko dopiero początek boleści. (wg mnie Isus ma tu na myśli Wielki Ucisk, czyli to nie jest mowa o I i II Wojnie Światowej)

Czyli zgodnie z tym proroctwem ma być jeszcze jedna wojna , czyli plan III WŚ jest realistyczny.

9) Wtedy wydawać was będą na udrękę i zabijać was będą, i wszystkie narody pałać
będą nienawiścią do was dla imienia mego.
(widzicie, że tego jeszcze nie było, bo nie było biblijnych dowodów na to, że Słowianie to Naród Wybrany. Nikt Słowian na świecie oficjalnie nie opluwa. To się stanie po porwaniu Słowian do Nieba i ucieczce Słowian na Pustnię. Wtedy będą widzieć dokładnie kto jest Narodem Wybranym i będą nas  nienawidzieć)

(10) I wówczas wielu się zgorszy i nawzajem wydawać się będą, i nawzajem
nienawidzić.
(11) I powstanie wielu fałszywych proroków (tych fałszywych proroków też jeszcze nie było), i zwiodą wielu.
(12) A ponieważ bezprawie się rozmnoży, przeto miłość wielu oziębnie.
(13) A kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.
(14) I będzie głoszona ta ewangelia o Królestwie po całej ziemi na świadectwo
wszystkim narodom, i wtedy nadejdzie koniec.

ezdrasza 2:
(18) I rzekł: „Oto dni nadchodzą, i stanie gdy się zbliżę do odwiedzenia mieszkańców ziemi.
(19) A gdy będę wymagał od czyniących nieprawość kary za ich nieprawość, kiedy się dopełni poniżenie Syjonu,
(20) I kiedy pieczęć zostanie umieszczona na wieku, który ma właśnie przemijać, wtedy pokażę te owe znaki: księgi będą otworzone przed
firmamentem,
i wszyscy będą je widzieć:
(21) Niemowlęta jednoroczne mówić będą swymi głosami, a kobiety z dziećmi urodzą przedwczesne dzieci w trzecim i czwartym miesiącu a ci będą
żyli i będą tańczyli.
(22) Zasiane miejsca nagle ukażą się nie zasiane, a nagromadzone magazyny staną się nagle puste;  

(23) I trąba głośno zatrąbi i gdy wszyscy ją słyszą, oni będą nagle przerażeni.
(24) W tym czasie przyjaciele będą prowadzić wojnę przeciwko przyjaciołom jak przeciwko wrogom a ziemia i ją zamieszkujący będą przerażeni, a
źródła fontann staną, i nie popłyną przez trzy godziny: (ponownie potwierdzenie wojny , ale to już po porwaniu 144000 czyli w okresie 3,5 roku)
(25) „I będzie tak, że każdy który pozostanie po tym wszystkim co tobie przepowiedziałem, ten będzie zachowany i będzie oglądał zbawienie moje
koniec mojego świata.
(26) I oni zobaczą ludzi którzy będą wzięci do góry, którzy nie skosztowali śmierci od narodzenia swego, i odmieni się serce mieszkańców ziemi i
będzie przemienione w innego ducha.
(27) Bo zło będzie usunięte, a oszustwo będzie wygaszone.
(28) A wierność będzie owocowała, korupcja będzie zwyciężona, a prawda, która przez tak wiele dni nie owocowała będzie ujawniona.”

tu mamy potwierdzenie w Apokalipsie 6:

(12) I widziałem, gdy zdjął szóstą pieczęć, że powstało trzęsienie ziemi i słońce
pociemniało jak czarny wór, a cały księżyc poczerwieniał jak krew,
(13) I gwiazdy spadły z nieba na ziemię, podobnie jak drzewo figowe zrzuca figi swoje,
gdy wiatr gwałtowny nim potrząśnie;
(14) I niebo znikło, jak niknie zwój, który się zwija, a wszystkie góry i wyspy ruszone
zostały z miejsc swoich


Rozdział 5 (2 Ezd 5)
(1) Odnośnie znaków: oto nadchodzą dni, w których mieszkańcy ziemi będą w szponach wielkiego terroru, a droga prawdy będzie ukryta a kraina
będzie niepłodna w wierze.
(2) Rozmnoży się bezprawie bardziej, niż to kiedykolwiek widziałeś, czy słyszałeś.
(3) A kraina którą teraz widzisz że króluje, będzie zniszczona i nieprzejezdna, a ludzie będą ją widzieć opuszczoną.
(4) A jeśli Najwyższy da ci żyć, ujrzysz, że zostanie ona wrzucona w nieporządek po trzecim okresie, a słońce nagle rozjaśni się w nocy, a księżyc w
ciągu dnia.

(5) A krew będzie kapać z drzewa i kamień wyda głos swój; narody będą zaniepokojone a gwiazdy zaczną spadać.
(6) I będzie rządził ten, którego mieszkańcy ziemi się nie spodziewają się, a ptaki będą odlatywać razem;
(7) I morze Sodomy będzie wyrzucać ryby; i wyda ktoś w nocy głos nieznany, a wszyscy usłyszą głos jego.
(8) I nastanie także chaos w wielu miejscach i ogień często będzie wybuchał a dzikie bestie będą szarżować i straszyć, a niewiasty w ciąży będą rodzić
potwory:
(9) Wody słone będą znajdowane w wodach słodkich, i przyjaciele będą się nawzajem zwyciężać, wtedy wszelkie przyczyny się poukrywają a mądrość
wycofa się do zamknięcia swego,

(10) a wielu będzie jej szukać, ale jej nie znajdą, ale niesprawiedliwość i brak umiarkowania zwiększy się na ziemi.
(11) I jedna kraina zapyta sąsiednią: ‚Czy prawość, czy ktokolwiek, kto dobrze czyni przeszedł przez ciebie?’ Odpowiedzią będzie: ‚Nie’.
(12) I w tym czasie ludzie będą się spodziewać, a nie otrzymają: będą pracować, ale nie będzie się im powodziło.

Mamy tu mnóstwo proroctw, które dopiero przed nami.

Teraz analiza wersetu o porwaniu:

(26) I oni zobaczą ludzi którzy będą wzięci do góry, którzy nie skosztowali śmierci od narodzenia swego, i odmieni się serce mieszkańców ziemi i
będzie przemienione w innego ducha.

Wg mnie chodzi o porwanie tylko ludzi z czasów końca.

Dla przypomnienia ile osób ma być zbawionych:

(3) Wielu jest stworzonych, ale mało będzie zbawionych.”

(15) „Powiedziałem przedtem, powiem i teraz i powiem to ponownie: więcej jest tych którzy giną, niż tych co będą zbawieni,

(41) Bo jak oracz sieje wiele nasienia w ziemię, i sadzi mnóstwo sadzonek, ale nie wszytko co jest zasiane wzrośnie we właściwym czasie i nie wszytko
co wszczepiono się zakorzeni: także nie wszyscy będą zbawieni z tych, którzy na świecie są posiani.”


Skąd mamy pewność , że teraz są z pewnością czasy końca? ! Proszę skupić się na tym wersecie:

(5) Bo jak ze wszystkim co się wydarzyło na świecie, początek jest oczywisty i zakończenie się staje jawne;
(6) Tak jest także z czasami Najwyższego: początki manifestują się w cudach i w mocnych dziełach, a koniec w karze i znakach.

(11) Wiek jest podzielony na dwanaście części a dziewięć już przeminęło

 

A teraz uważajcie ponownie powtarzam ten werset z Ezdrasza:

(30) I zamieszanie umysłów przyjdzie na tych, którzy mieszkają na ziemi.
(31) I będą planowali aby czynić wojnę przeciwko sobie, miasto przeciwko miastu, miejsce przeciwko miejscu, naród przeciwko narodowi, i królestwo
przeciwko królestwu.
(32) A gdy się to stanie, i znaki się wydarzą, które ci ukazałem przedtem, wtedy mój Syn będzie ujawniony, któregoś widziałeś jako męża
wychodzącego z morza.
(33) I kiedy wszystkie narody usłyszą jego głos, każdy człowiek pozostawi własną ziemię i walkę wojenną, którą toczyli jeden przeciwko drugiemu; a (ponownie potwierdzenie, że bedzie jeszcze wojna przed przyjściem Chrystusa)
będą dążyć aby przyjść i zwyciężyć go.
(35) Ale on będzie stał szczycie góry Syjon.

Tutaj dopowiedzenie : (1) I widziałem, a oto Baranek stał na górze Syjon, a z nim sto czterdzieści cztery tysiące
tych, którzy mieli wypisane jego imię na czole i imię jego Ojca.


(36) A Syjon wystąpi i ukaże się wszystkim ludziom, przygotowany i zbudowany, tak, jak widziałeś górę wyciętą bez rąk.
(37) I on Syn mój będzie potępiał narody za ich bezbożność, (to było symbolizowane przez sztorm)
(38) I im wypomni wprost w twarze ich złe myśli i tortury, którymi będą męczeni (co symbolizowały płomienie) i zniszczy ich bez wysiłku przez prawo
(które symbolizował ogień).
(39) A to, że widziałeś jego zbierającego dla siebie inną liczną rzeszę, która była pokojowa,
(40) Ci, to jest dziesięć plemion, które były uprowadzone z własnej ziemi w niewolę za czasów króla Ozeasza 

(12) Po tym wszystkim widziałem tego samego człowieka schodzącego w dół z góry, który wołał ku sobie inną rzeszę, która była pokojowa.
(13) I wtedy przychodzili ludzie do niego niektórzy byli radośni, i niektórzy byli smutni, niektórzy byli związani a inni przynosili innych jako ofiary.  (przyznam, że trochę mi się zamieszało teraz, bo wg tego wersetu, Naród Wybrany ucierpi i dopiero w trakcie Wielkiego Ucisku będzie wybawiony przez Isusa i 144000 Wybranych. W apokalipsie Naród Wybrany miał być zebrany na pustyni i sądzony z dala od szatana)

 Trochę mi się wyjaśniło:

(17) I zawrzał smok gniewem na niewiastę, i odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej
potomstwa,
które strzeże przykazań Bożych i trwa przy świadectwie o Isusie.
(18) I stanąłem na piaszczystym wybrzeżu morskim.  (Wygląda na to, że NIEWIASTA to tylko część Narodu Wybranego, a nie cały)

Czyli mamy ,,Chłopczyka'' czyli 144000 porwanych do Nieba

Mamy Niewiastę, czyli część Narodu Wybranego zebranego z całego świata, które będzie przez 3,5 roku na pustyni karmione z dala od szatana, który zacznie WIELKI UCISK.

Mamy też pozostałą część Narodu Wybranego, która skosztuje WIELKIEGO UCISKU - część z nich zginie w WU.

Cały Naród Wybrany będzie zgromadzony razem w Ziemi Obiecanej dopiero po Wielkim Ucisku. 

 

Tu mamy potwierdzenie wojen i głodu, który już nam władze szykują na całym świecie. 

(16) Gdyż będzie niepokój między ludźmi, wzmacniając się przeciwko sobie tak że, nie będą dbać na względy króla swego, ani książąt, oraz przebiegu
działań w ich potędze.
(17) Będzie chciał człowiek iść do miasta, a nie będzie mógł.
(18) Bo dla pychy ich miasta będą strwożone, domy zniszczone, ludzie się zlękną.
(19) Nie będzie miał litości człowiek nad bliźnim swoim, aby nie miał wyniszczyć domów ich mieczem, i rozszarpać namiętności ich, dla głodu
chleba, i wielkiego ucisku.

 

(18) Początek boleści oraz wielu narzekań; początek głodu, kiedy wielu zginie; początek wojen , kiedy moce będą przerażone, początek nieszczęść,
kiedy wszyscy będą drżeli. Cóż oni będą czynić w tych warunkach, kiedy nieszczęście przyjdzie?
(19) Oto głód i plaga, ucisk i udręczenie wysłane jako baty dla skorygowania ludzi.
(20) Jednak pomimo tego wszystkiego oni nie odwrócą się od swych nieczystości, ani nie będą zawsze świadomi tych batów.
(21) Oto zaopatrzenie będzie takie tanie na ziemi, że ludzie będą myśleć, że pokój jest dla nich pewny i wtedy nieszczęścia powstaną na ziemi
(22) Bo wielu z mieszkających na ziemi zginie z głodu; a ci, którzy przeżyją głód poginą od miecza.

                                                     Teraz o 7 pieczęciach , 4 Biada


(1) I widziałem w prawej dłoni tego, który siedział na tronie, księgę zapisaną wewnątrz i
zewnątrz, zapieczętowaną siedmioma pieczęciami.

1. pieczęć - oto biały koń, ten zaś, który siedział na nim, miał łuk, a dano mu
koronę, i wyruszył jako zwycięzca, aby dalej zwyciężać.


2. pieczęć - drugi koń, barwy ognistej, a temu, który siedział na nim, dano moc zakłócić
pokój na ziemi, tak by mieszkańcy jej zabijali się nawzajem; i dano mu wielki miecz.


3. pieczęć - oto koń kary, ten zaś, który siedział na nim, miał wagę w ręce swojej.
(6) I usłyszałem, jakby głos pośród czterech postaci mówił: Miarka pszenicy za denara i
trzy miarki jęczmienia za denara; a oliwy i wina nie tykaj.


4. pieczęć - oto siwy koń, a temu, który na nim siedział, było na imię Śmierć, a
Hades szedł za nim; i dano im władzę nad czwartą częścią ziemi, by zabijali mieczem i
głodem, i morem, i przez dzikie zwierzęta ziemi.

Cztery pierwsze pieczęci to jest tzw ,,CZTERECH JEŹDŹCÓW APOKALIPSY'' 


 

5. pieczęć - A gdy zdjął piątą pieczęć, widziałem poniżej ołtarza dusze zabitych dla Słowa
Bożego i dla świadectwa, które złożyli.
(10) I wołały donośnym głosem: Kiedyż, Panie święty i prawdziwy, rozpoczniesz sąd i
pomścisz krew naszą na mieszkańcach ziemi?
(11) I dano każdemu z nich szatę białą, i powiedziano im, aby jeszcze odpoczęli przez
krótki czas, aż się dopełni liczba współsług i braci ich, którzy mieli podobnie jak oni
ponieść śmierć.

 Wg mnie mamy w tej chwili 5 pieczęć. Następna to porwanie 144000 i początek Wielkiego Ucisku. 6 pieczęć będzie trwała 3,5 roku. Później będzie 7 pieczęć (kolejne 3,5 roku) czyli SĄD BOGA NAD ZIEMIĄ - czyli PLAGI EGIPSKIE    coś mi tu nie pasuje muszę przemyśleć

 6. pieczęć - powstało trzęsienie ziemi i słońce
pociemniało jak czarny wór, a cały księżyc poczerwieniał jak krew,
(13) I gwiazdy spadły z nieba na ziemię, podobnie jak drzewo figowe zrzuca figi swoje,
gdy wiatr gwałtowny nim potrząśnie;
(14) I niebo znikło, jak niknie zwój, który się zwija, a wszystkie góry i wyspy ruszone
zostały z miejsc swoich.
(15) I wszyscy królowie ziemi i możnowładcy, i wodzowie, i bogacze, i mocarze, i
wszyscy niewolnicy, i wolni ukryli się w jaskiniach i w skałach górskich,

 

7. pieczęć - (1) A gdy zdjął siódmą pieczęć, nastało w niebie milczenie na około pół godziny.
(2) I widziałem siedmiu aniołów, którzy stoją przed Bogiem, i dano im siedem trąb.


 

  • 7.1  -  I zatrąbił pierwszy. I powstał grad i ogień przemieszane z krwią, i zostały rzucone na
    ziemię; i spłonęła jedna trzecia ziemi, spłonęła też jedna trzecia drzew, i spłonęła
    wszystka zielona trawa.
 
  • 7.2 -  I zatrąbił drugi anioł; i coś jakby wielka góra ziejąca ogniem zostało wrzucone do
    morza; a jedna trzecia morza zamieniła się w krew,
    (9) I jedna trzecia zwierząt żyjących w morzu zginęła, a jedna trzecia okrętów uległa
    zniszczeniu.
 
  • 7.3 -   I zatrąbił trzeci anioł; i spadła z nieba wielka gwiazda płonąca jak pochodnia, i
    upadła na trzecią część rzek i na źródła wód.
    (11) A imię gwiazdy tej brzmi Piołun. I jedna trzecia wód zamieniła się w piołun, a wielu
    z ludzi pomarło od tych wód, dlatego że zgorzkniały.
 
  • 7.4 - (12) I zatrąbił czwarty anioł; i ugodzona została jedna trzecia słońca, i jedna trzecia
    księżyca, i jedna trzecia gwiazd, tak iż jedna trzecia ich część zaćmiła się i dzień przez
    jedną trzecią część swoją nie jaśniał; podobnie i noc.
    (13) I spojrzałem, i usłyszałem, jak jeden orzeł lecący środkiem nieba wołał głosem
    donośnym: Biada (1), biada (2), biada (3) mieszkańcom ziemi, gdy rozlegną się pozostałe głosy
    trąb trzech aniołów, którzy jeszcze mają trąbić.

 

  • 7.5 -  I zatrąbił piąty anioł; i widziałem gwiazdę, która spadła z nieba na ziemię; i dano jej
    klucz od studni otchłani.
    (2) I otwarła studnię otchłani. I wzbił się ze studni dym jakby dym z wielkiego pieca, a
    słońce i powietrze zaćmiły się od dymu ze studni.
    (3) A z tego dymu wyszły na ziemię szarańcze, którym dana została moc jaką jest moc
    skorpionów na ziemi.
    (4) I powiedziano im, aby nie wyrządzały szkody trawie, ziemi ani żadnym ziołom, ani
    żadnemu drzewu, a tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Bożej na czołach.
    (5) I nakazano im, aby nie zabijały ich, lecz dręczyły przez pięć miesięcy; a ból przez nie
    wywołany był jak ból od ukłucia skorpiona, gdy ukłuje człowieka.
    (6) A w owe dni będą ludzie szukać śmierci, lecz jej nie znajdą, i będą chcieli umrzeć,
    ale śmierć omijać ich będzie
    (7) Z wyglądu szarańcze te podobne były do koni gotowych do boju, a na głowach ich coś
    jakby złote korony. a twarze ich jakby twarze ludzkie.
    (8) A włosy miały jak włosy kobiece, a zęby ich były jak u lwów.
    (9) Miały też pancerze niby pancerze żelazne, a szum ich skrzydeł jak turkot wozów
    wojennych i wielu koni pędzących do boju.
    (10) Miały też ogony podobne do skorpionowych oraz żądła, a w ogonach ich moc
    wyrządzania ludziom szkody przez pięć miesięcy.
    (11) I miały nad sobą jako króla anioła otchłani, którego imię brzmi po hebrajsku
    Abaddon, po grecku zaś imię jego brzmi Apollyon (Niszczyciel).
    (12) Jedno "biada minęło; oto nadchodzą jeszcze po tamtym dwa następne "biada". 

 

  • 7.6 -  I zatrąbił szósty anioł; i usłyszałem z czterech rogów złotego ołtarza stojącego przed
    Bogiem jakiś głos,
    (14) Mówiący do szóstego anioła, który miał trąbę: Uwolnij czterech aniołów, którzy są
    spętani nad wielką rzeką Eufratem.
    (15) I zostali uwolnieni czterej aniołowie, którzy byli przygotowani na godzinę i na dzień,
    i na miesiąc, i na rok, aby wytracić trzecią część ludzi.
    (16) A liczba wojsk konnych wynosiła dwie miriady miriad; taką ich liczbę usłyszałem.
    (17) A takimi widziałem w widzeniu te konie i tych, którzy na nich siedzieli: mieli
    pancerze czerwone jak ogień, granatowe jak hiacynt, żółte jak siarka; a łby końskie były
    jak łby lwów, a z pysków ich wychodziły ogień i dym, i siarka.
    (18) Od tych trzech plag, to jest od ognia i od dymu, i od siarki, wychodzących z ich
    pysków, wyginęła trzecia część ludzi.
    (19) Albowiem moc tych koni mieści się w ich pyskach i w ich ogonach; ogony ich
    bowiem są podobne do wężów mających głowy, którymi wyrządzają szkodę.
    (20) Pozostali ludzie, którzy nie zginęli od tych plag, nie odwrócili się od uczynków rąk
    swoich, nie przestając oddawać czci demonom Oraz bałwanom złotym i srebrnym, i
    spiżowym, i kamiennym, i drewnianym, które nie mogą ani widzieć, ani słyszeć, ani
    chodzić,
    (21) I nie odwrócili się od zabójstw swoich ani od swoich czarów, ani od
    wszeteczeństwa swego, ani od kradzieży swoich.

 Dopowiedzenie moje:

(12) A szósty wylał czaszę swoją na wielką rzekę Eufrat; i wyschła jej woda, aby można
było przygotować drogę dla królów ze wschodu słońca.
(13) I widziałem trzy duchy nieczyste jakby żaby wychodzące z paszczy smoka i z paszczy
zwierzęcia, i z ust fałszywego proroka;
(14) A są to czyniące cuda duchy demonów, które idą do królów całego świata, aby ich
zgromadzić na wojnę w ów wielki dzień Boga Wszechmogącego.
(15) Oto przychodzę jak złodziej; błogosławiony ten, który czuwa i pilnuje szat swoich,
aby nie chodzić nago i aby nie widziano sromoty jego.
(16) I zgromadził ich na miejscu, które po hebrajsku nazywa się Armagedon.
(17) A siódmy wylał czaszę swoją w powietrze; i rozległ się ze świątyni od tronu donośny
głos mówiący: Stało się.

Czyli tutaj mamy ostateczną walkę z siłami zła, tzw ARMAGEDON

  • 7.7 - OSTATNIEJ TRĄBY NIE DOMYŚLAMY SIĘ
                I widziałem innego potężnego anioła zstępującego z nieba, odzianego w obłok, z tęczą
wokoło głowy, którego oblicze jaśniało jak słońce, nogi zaś jego były jak słupy ognia;
(2) A w ręku swoim miał otwartą książeczkę. I postawił prawą nogę swoją na morzu,
lewą zaś na lądzie.
(3) I krzyknął głosem donośnym jak ryk lwa. A na jego krzyk odezwało się głośno siedem
grzmotów.
(4) A gdy przebrzmiało siedem grzmotów, chciałem pisać; lecz usłyszałem głos z nieba
mówiący: Zapieczętuj to, co powiedziało owych siedem grzmotów, a nie spisuj tego.

Lecz w dniach, kiedy siódmy anioł się odezwie i zacznie trąbić, dokona się tajemnica
Boża, jak to zwiastował sługom swoim, prorokom.  (znamy tę tajęmnicę, ale nie wiemy o którą dokładnie chodzi)
 
A teraz o dwóch świadkach - kiedy mogą nadejść:
 
 

 
 
(3) I dam dwom moim świadkom moc, i będą, odziani w wory, prorokowali przez tysiąc
dwieście sześćdziesiąt dni. (...)
 
(11) Lecz po upływie trzech i pół dnia wstąpił w nich duch żywota z Boga i stanęli na
nogi swoje, i strach wielki padł na tych, którzy na nich patrzyli.
(12) I usłyszeli głos donośny z nieba, mówiący do nich: Wstąpcie tutaj! I wstąpili do
nieba w obłoku, nieprzyjaciele zaś ich patrzyli na nich.
(13) I w tejże godzinie powstało wielkie trzęsienie ziemi, i dziesiąta część miasta
zawaliła się, i zginęło w tym trzęsieniu ziemi siedem tysięcy ludzi, pozostali zaś
przerazili się i oddali cześć Bogu nieba.
(14) Drugie "biada" minęło; oto nadchodzi szybko trzecie "biada". 
 
 Widzicie to ???
 
Dwóch świadków apokalipsy jest tuż przed drugim biada !!!

Przypominam, że pierwsze biada było przy 5. trąbie,czyli jest to po porwaniu i po szóstej pieczęci.Czyli dwóch świadków będzie prorokowało dla pogan i resztki Niewiasty, która zostanie w Wielkim Ucisku.

3,5 roku to jest charakterystyczny okres, ponieważ jest połówkowy. Nie przypominam sobie, aby Bóg we wcześniejszej historii posługiwał się połówkowym okresem. Dodatkowo gdy zsumujemy dwie połówki po 3,5 roku, to mamy ponownie charakterystyczny okres - 7 LAT. Cyfra siedem wyznacza nam przez Boga okres tygodnia oraz 7 letnie okresy. Mamy też 7 wspomnianych pieczęci i 7 trąb, dlatego tymbardziej musi to być 7 pełnych lat !

 

Dlatego uważam, że te wszystkie apokaliptyczne wydarzenia to będą dwa okresy po 3,5 roku.

Pierwszy to ucisk z woli szatana i bestii, a drugi ucisk z woli Boga Wszechmogącego.

(15) I zatrąbił siódmy anioł; i odezwały się w niebie potężne głosy mówiące: Panowanie
nad światem przypadło w udziale Panu naszemu i Pomazańcowi jego i królować będzie
na wieki wieków. 

I tu mamy koniec 

A kiedy bitwa w dolinie Har-Mageddon ? Po 6 trąbie. Po bitwie będzie wyjawiona 7 trąbą , która została zapieczętowana.

 

Watykan upadnie gdy 144000 będzie w niebie szykowało się do paruzji Isusa.

 (2) I zawołał donośnym głosem: Upadł, upadł Wielki Babilon i stał się siedliskiem
demonów i schronieniem wszelkiego ducha nieczystego i schronieniem wszelkiego
ptactwa nieczystego i wstrętnego.

(1) Potem usłyszałem jakby donośny głos licznego tłumu w niebie, który mówił: Chwalmy
Pana! Zbawienie i chwała, i moc Bogu naszemu,
(2) Gdyż prawdziwe i sprawiedliwe są sądy jego; osądził bowiem wielką wszetecznicę,
która skaziła ziemię wszeteczeństwem swoim i pomścił na niej krew sług swoich.
(3) I rzekli po wtóre: Wysławiajmy Pana! I dym jej unosi się w górę na wieki wieków.
(4) I upadło dwudziestu czterech starców, i cztery postacie, i oddały pokłon Bogu,
siedzącemu na tronie, mówiąc: Niech się stanie, Wysławiajmy Pana!
(5) A od tronu rozległ się głos mówiący: Chwalcie Boga naszego, wszyscy słudzy jego,
którzy się go boicie mali i wielcy.
(6) I usłyszałem jakby głos licznego tłumu i jakby szum wielu wód, i jakby huk potężnych
grzmotów, które mówiły: Wysławiajmy Pana! Oto Pan, Bóg nasz, Wszechmogący, objął
panowanie.
(7) Weselmy się i radujmy się, i oddajmy mu chwałę, gdyż nastało wesele Baranka (Isus), i
oblubienica (144000) jego przygotowała się
;
(8) I dano jej przyoblec się w czysty, lśniący bisior, a bisior oznacza sprawiedliwe
uczynki świętych.


c.d. nastąpi